wtorek, 29 sierpnia 2017

Co z tą cukinią?

Moja koleżanka ma działkę i jak to na tego typu terenach, hoduje trochę warzyw. Między inni, właśnie cukinie. Ostatnio spytała mi się co ja właściwie robię z tym warzywem, bo ona nie ma kompletnie na nie pomysłu. A tak się składa, że cukinia to moje ukochane warzywo i nie wyobrażam sobie pichcenia bez niego.


Co ja robię z cukinii:
- leczo - w sezonie średnio raz w tygodniu
- placki cukiniowe - b.podobne do ziemniaczanych
- sałatkę szwedzką w wekach - na zimę
- smażone krążki cukiniowe - zamiast kotletów
- na grilla do szaszłyków, czy do samodzielnego opiekania z przyprawą
- faszerowane cukinie sosem bolońskim, zapiekane z serem
- frytki z cukini - pieczone w panierce
- spaghetti z cukinii - zamiast makaronu
- ciasto/chlebek cukiniowy

Tyle jestem w stanie wymienić na jednym wdechu. Część plonów mrożę, by cukinią cieszyć się także zimą i wczesną wiosną.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz